W środę dwóch aktywistów Greenpeace wspięło się na platformę wiertniczą Prirazlomnaja na Morzu Peczorskim. Arctic Sunrise został ostrzelany a aktywiści aresztowani przez rosyjską straż ochrony wybrzeża. Następnego dnia straż przejęła statek, który w chwili abordażu znajdował się na wodach międzynarodowych.
- Pokojowy protest Greenpeace miał zwrócić uwagę opinii publicznej na ryzykowne i niebezpieczne dla środowiska działania Gazpromu – mówi Jim Leape, dyrektor generalny międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF. Wydobywanie ropy naftowej z dna arktycznych mórz może zakończyć się katastrofą ekologiczną na niespotykaną dotąd skalę. Gazprom nie odpowiedział na apele i wątpliwości działaczy Greenpeace, WWF i naukowców. Apelujemy do rosyjskich władz o natychmiastowe wypuszczenie załogi statku Arctic Sunrise.
WWF podziela stanowisko Greenpeace w sprawie wydobywania ropy naftowej przez platformę Prirazlomnaja. Działania te krytykowane są też przez czołowych rosyjskich ekspertów zajmujących się oceną bezpieczeństwa związanego z wydobywaniem ropy naftowej i gazu. W ubiegłym roku na zlecenie WWF i Greenpeace powstał raport, który pokazuje jak bardzo niebezpieczne dla środowiska może być pozyskiwanie ropy naftowej w arktycznych warunkach. Eksperci przewidują, że wyciek ropy w arktycznym oceanie może spowodować skażenie aż 140 000 km2 powierzchni wody oraz 3 000 km wybrzeża. Pomimo wcześniejszych obietnic Gazprom wciąż nie rozpoczął dialogu z opinią publiczną i nie udostępnił dokumentacji dotyczącej projektu.