Rozpoczyna się zbiórka podpisów pod skargą do KE na fatalną jakość powietrza w Polsce

Rozpoczyna się zbiórka podpisów pod skargą do KE na fatalną jakość powietrza w Polsce

Rozpoczyna się zbiórka podpisów pod skargą do KE na fatalną jakość powietrza w Polsce


10 lutego 2017

Przez najbliższy tydzień organizacje pozarządowe zachęcają do podpisania się pod skargą do Komisji Europejskiej na niezgodne z prawem stężenia toksycznego benzo(a)pirenu w powietrzu. ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Miasto jest Nasze, Greenpeace Polska oraz Akcja Demokracja zarzucają władzom – krajowym oraz samorządowym – wieloletnie zaniedbania w działaniach na rzecz czystego powietrza w Polsce.

„Stężenia benzo(a)pirenu są niezgodne z prawem niemal na całym obszarze Polski. Zamiast skutecznych działań, obserwujemy głównie jak władze krajowe i samorządowe przerzucają się odpowiedzialnością za rozwiązanie problemu” – mówi mec. Agnieszka Warso-Buchanan z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. –„Odbywa się to kosztem obywateli, którzy zmuszeni są oddychać powietrzem wielokrotnie przekraczającym dopuszczalne prawem normy, a przy tym mają ograniczony wpływ na decyzje władz. Dlatego zdecydowaliśmy się przygotować skargę do Komisji Europejskiej” – dodaje.

Złą ocenę politykom wystawia też Stowarzyszenie Miasto jest Nasze, które od lat przygląda się działaniom stołecznego ratusza w sprawie smogu, w szczególności w zakresie najbardziej dotkliwych w mieście zanieczyszczeń komunikacyjnych.
 
„Władze Warszawy tylko pozorują działania. Przykładowo, mimo nagłaśniania problemu przez lata, nie zrobiono nic, aby znacznie ograniczyć ruch samochodowy w centrum miasta. Brakuje również spójnej polityki informacyjnej – przekroczenie norm powinno pociągać za sobą procedurę informowania mieszkańców o zagrożeniach powodowanych brudnym powietrzem” – mówi Piotr Micuła, prezes Stowarzyszenia.
 
Organizacje oczekiwały, że sytuacja może ulec poprawie na skutek rządowego programu „Czyste Powietrze”. Przygotowana przez Prawników dla Ziemi analiza pierwszych projektów regulacji zapowiedzianych w programie nie pozostawia jednak złudzeń:
 
„Niestety, oceniając projekt rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych, mamy wrażenie, że dla naszych władz węgiel nadal jest większą wartością niż zdrowie 38 mln Polaków” – podkreśla Warso-Buchanan.
 
Dlatego od piątku 10 lutego przez cały tydzień Akcja Demokracja zbiera podpisy pod projektem skargi do Komisji Europejskiej.
 
„Tysiące podpisów poparcia pod naszym apelem będą wyraźnym sygnałem, że oczekujemy od Komisji, aby pilnie zajęła się kwestią skandalicznego stanu czystości powietrza w Polsce. To w końcu my – obywatele i obywatelki chorujemy i przedwcześnie umieramy z tego powodu” – mówi Piotr Trzaskowski z Akcji Demokracji.
 
Jeżeli Komisja uzna zarzuty za zasadne, mogą nas czekać kary finansowe. Organizacje podkreślają jednak, że nie chodzi o karę, tylko pobudzenie władz do działania. Nie zapłacimy nawet złotówki, jeśli w ciągu najbliższych lat stan powietrza znacząco się poprawi.
 
Według raportów Europejskiej Agencji Środowiska od lat Polska ma najbrudniejsze powietrze w Europie pod względem stężeń rakotwórczego benzo(a)pirenu. Według danych GIOŚ, przy normie 1ng/m3, w 2015 roku średnia dla Polski wynosiła 4,74 ng/m3, a więc stężenie tej substancji w powietrzu było prawie pięciokrotnie wyższe niż pozwala na to prawo. W niektórych miejscach Polski, w których stężenia osiągały kilkunastokrotność normy, a w rekordowym miejscu odnotowano aż jej 19-krotność.