Nowelizacja pozwoli wdrożyć dyrektywę, ale tylko częściowo

Nowelizacja pozwoli wdrożyć dyrektywę, ale tylko częściowo

Nowelizacja pozwoli wdrożyć dyrektywę, ale tylko częściowo


06 sierpnia 2014

Prezydent podpisał nowelizację ustawy prawo ochrony środowiska. Jej celem była implementacja dyrektywy o emisjach przemysłowych IED. Jednak zdaniem Fundacji ClientEarth ten cel nie do końca został osiągnięty.

Zespół prawników ClientEarth przygotował analizę prawną na temat prawidłowości wdrożenia dyrektywy. To najważniejsze wnioski:

• W nowelizacji odsunięto w czasie osiągnięcie zakładanego przez dyrektywę skutku poprzez odroczenie do 27 miesięcy po wejściu w życie projektu ustawy, rozpoczęcia funkcjonowania mechanizmu zmiany dotychczasowych pozwoleń zintegrowanych. Procedura kontroli i zmiany dotychczasowych pozwoleń zintegrowanych ma zakończyć się dopiero cztery lata od wejścia w życie projektu ustawy transponującej, co jest sprzeczne z istotą funkcjonowania konkluzji BAT. Z dyrektywy o emisjach przemysłowych wynika bezwzględny obowiązek kontroli i zmiany dotychczasowych pozwoleń zintegrowanych cztery lata po ich opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
• Zawężono obowiązek sporządzania raportu początkowego. To operator ma ocenić czy emitowane przez instalację substancje stwarzające zagrożenie dodatkowo powodują ryzyko skażenia gleby i wód podziemnych. Pozostaje otwarte pytanie jak miałaby wyglądać ocena bez przeprowadzenia raportu początkowego.
• Rozszerzono zamknięty w dyrektywie katalog odstępstw od granicznych wielkości emisyjnych na dwa sposoby: 1) Po pierwsze ustanawia się nową przesłankę „innych czynników mających wpływ na funkcjonowanie instalacji i środowiska jako całości”. 2) Prawodawca krajowy nie precyzuje czy okres do udzielenia czasowego (do 9 miesięcy) wariantu funkcjonowania instalacji zawierającego dopuszczalne wielkości emisji przekraczających graniczne wielkości celem prowadzenia badań nad nową technologią jest okresem łącznym, czy może być powielany wedle potrzeb operatora i oceny właściwego organu.
• Odsunięto w czasie ewentualne obciążenia finansowe i organizacyjne operatorów, tym samym prolongując osiągnięcie celu zapisanego w dyrektywie o emisjach przemysłowych. Ustawa przesuwa terminy dostosowania dotychczasowych instalacji do wymagań określonych w dyrektywie o emisjach przemysłowych i już opublikowanych w konkluzji BAT oraz umożliwia wprowadzenie późniejszego niż 4-letni okres dostosowania instalacji do wymogów wynikających z konkluzji BAT, jednak wnioskodawca nie precyzuje jak długi miałby to być okres.
• Ograniczono obowiązek informowania związany z wnioskiem o wydanie pozwolenia zintegrowanego. Zgodnie z dyrektywą wniosek o wydanie pozwolenia powinien zawierać opis dotyczący „charakteru i ilości przewidywalnych emisji z instalacji do każdego komponentu środowiska”. Ustawodawca zawęża tę kategorię jako sprowadzającą się jedynie do ścieków przemysłowych.
• Nowelizacja dopuszcza prowadzenie działań inwestycyjnych na obszarze NATURA 2000 wbrew ustaleniom planu zadań ochronnych lub planu ochrony, jeśli tylko są one realizowane w ramach inwestycji celu publicznego. Regulacja ta jest sprzeczna z art. 6 ust. 3-4 Dyrektywy Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory.
• Stworzono tylko pozorny obowiązek oczyszczania terenu objętego działalnością operatora, ponieważ wprowadzono wiele jego złagodzeń, takich jak: 1) rozszerzenie zakresu zastosowania samooczyszczenia. Jego jedyną oznaką może być ogrodzenie obszaru dotychczasowej działalności. 2) Dopuszczone jest odstąpienie od niego z przyczyn finansowych, czego dyrektywa o emisjach przemysłowych nie przewiduje. 3) Brakuje wskazania operatora jako odpowiedzialnego za przeprowadzenie oczyszczenia.