Przegłosowana poprawka przedstawiona przez senatora PO Michalskiego ma stać się kompromisowym rozwiązaniem pomiędzy propozycją rządu i środowiska energetyki obywatelskiej.
Nic bardziej mylnego.
Nowe regulacje znacząco ograniczą możliwości rozwoju energetyki prosumenckiej i obywatelskiej. W porównaniu z rozwiązaniem, które zostało przyjęte w Sejmie, znacząco zmniejszają one opłacalność inwestowania w mikroinstalacje OZE w gospodarstwach domowych.
Podczas głosowania w Sejmie, większość posłów opowiedziała się za wprowadzeniem taryf gwarantowanych dla prosumentów, co otworzyłoby drzwi dla stabilnego rozwoju energetyki obywatelskiej. Niestety, pod wpływem nacisków rządu, Senatorowie postąpili wbrew intencjom posłów i licznym apelom społeczeństwa obywatelskiego.
- Strach przed wsparciem w postaci stałych cen gwarantowanych dla najmniejszych instalacji OZE okazał się zbyt duży. Zdaniem rządu sprzedawanie energii do sieci nie powinno się obywatelom opłacać. Zarabiać na sprzedaży energii mogą tylko koncerny energetyczne. Otwarcie drzwi dla rozwiązania, które za naszą zachodnią granicą przyczyniło się do kompleksowego rozwoju rynku małych instalacji OZE, okazało się dla rządu i dla senatorów PO nie do przyjęcia. A należy pamiętać, że wyrzucona przez senatorów z ustawy „poprawka prosumencka" jest rozwiązaniem okrojonym, dużo skromniejszym i ostrożniejszym niż np. niemieckie, a także dostosowanym do warunków polskich – wyjaśnia Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej.
Energetyka obywatelska jest nowoczesnym i innowacyjnym podejściem do produkcji energii. Ruch energetyki obywatelskiej na świecie staje się coraz powszechniejszy. W Państwach Unii Europejskiej istnieje już kilkanaście milionów takich przydomowych instalacji pozwalających na produkcję energii. Ich obecność zwiększy niezależność energetyczną Polski od importowanych surowców oraz pozwoli, zwłaszcza w obszarach wiejskich, na zwiększenie stabilności dostaw energii.
Ustawa o OZE wraz z zaproponowanymi poprawkami w najbliższych dniach wróci do Sejmu. Posłowie już raz opowiedzieli się zdecydowanie za energetyką obywatelską przegłosowując wprowadzenie taryf gwarantowanych. Czy ich odrzucenie przez Senat przekona posłów do porzucenia wsparcia dla obywateli i prosumentów, dowiemy się już w najbliższych dniach.
Liczymy, że odrzucając senacką zmianę w ustawie o OZE posłowie podtrzymają tym samym swoje wsparcie, jakiego udzielili prosumentom i energetyce obywatelskiej w głosowaniu sejmowym.
Senatorowie zagłosowali przeciwko energetyce obywatelskiej
Podczas głosowania nad ustawą o OZE, które odbyło się w sobotę, 7 lutego senatorowie odrzucili rozwiązanie najkorzystniejsze dla obywateli - czyli wsparcie dla najmniejszych instalacji odnawialnych źródeł energii w postaci cen gwarantowanych.