Za prąd zapłacimy 6 mld zł więcej!

Za prąd zapłacimy 6 mld zł więcej!

Za prąd zapłacimy 6 mld zł więcej!


06 maja 2013

W raporcie Instytutu Energetyki Odnawialnej pt. „Ocena skutków ekonomicznych utrzymania wsparcia dla technologii współspalania węgla z biomasą” eksperci zwracają uwagę na problemy związane z utrzymywaniem błędnych rozwiązań blokujących rozwój odnawialnych źródeł energii. Greenpeace ponawia apel do Premiera Donalda Tuska o jak najszybsze przyjęcie ustawy o OZE!

Autorzy raportu przeanalizowali mix technologiczny odnawialnych źródeł oraz dokonali oceny skutków utrzymania obecnego systemu wsparcia aż do roku 2020, w którym nasz rząd będzie musiał wykazać 15,5% udział źródeł odnawialnych w bilansie zużycia energii finalnej. 

Eksperci zwrócili uwagę, że współspalanie węgla z biomasą, które stanowi ok. 50% OZE w Polsce, w ciągu kilku lat zdominowało rynek energetyki odnawialnej. Sytuacja ta blokuje rozwój innych technologii oraz nie tworzy nowych mocy wytwórczych. Eksperci ostrzegają, że w 2020r. będziemy zmuszeni do wirtualnego zakupu zielonej energii, co może dodatkowo obciążyć nasze rachunki za prąd o 6 mld zł. Stanie się tak, jeśli dofinansowanie dla współspalania węgla z biomasą zostanie utrzymane na obecnym poziomie. Utrzymanie tej sytuacji blokuje inwestycje w sektorze odnawialnych źródeł energii.

Dalsze wstrzymywanie rozwoju nowych mocy OZE w Polsce w ocenie autorów raportu doprowadzi do tego, że w roku 2020 do realizacji unijnych zobowiązań zabraknie nam ok. 10 TWh. Stanie się tak, ponieważ do końca 2019 roku nawet 50% instalacji współspalających zostanie wyłączone z systemu ze względu na wiek lub niemożliwość wypełnienia unijnej dyrektywy dot. emisji przemysłowych.

Brakujący udział OZE będziemy mogli pozyskać wyłącznie w formie transferu statystycznego, czyli wirtualnego zakupu określonej ilości energii od innego państwa członkowskiego UE, posiadającego nadwyżki energii odnawialnej w stosunku do ustalonego w tym kraju indywidualnego celu.

Obecnie możemy realizować cel budując nowe moce w kraju, a także w ramach tzw. projektów wspólnych z innymi krajami. Jeżeli nie wyprodukujemy energii, będzie trzeba ją dokupić właśnie na zasadzie transferu statystycznego. Najprawdopodobniej będzie to zakup dokonywany po cenie wyższej niż średnia unijna. W przypadku, gdy Polska nie rozliczy się z realizacji celu ani dokona transferów statystycznych, Komisja Europejska pozwie nas do Trybunału Sprawiedliwości. Wówczas zapłacimy kary znacznie wyższe od wartości zakupu tzw. wirtualnej energii od innych państw.

Greenpeace zwraca uwagę, że problem może rozwiązać ustawa o OZE. Jej projekt jest od dwóch lat przedmiotem prac ministerstwa gospodarki. Zarówno minister gospodarki Janusz Piechociński jak i Premier Donald Tusk zapowiadali, że projekt ustawy trafi niebawem na obrady Rady Ministrów, tak się jednak nie stało.

Ekolodzy podtrzymują apel do Premiera Donalda Tuska o jak najszybsze przyjęcie ustawy, pod którym do tej pory podpisało się ponad 6 tys. osób. Jednocześnie wszyscy zainteresowani zadają nieustannie Premierowi to samo pytanie: kiedy ustawa o OZE zostanie przyjęta przez rząd? Niestety do tej pory Premier nie udzielił jasnej odpowiedzi w tej sprawie.

Pod apelem można podpisać na stronie: http://www.greenpeace.pl/uwolnij_energie/ 

Raport dostępny jest pod adresem: http://www.cire.pl/pliki/2/IEO_Raport_Wsp_22_04_2013.pdf