Negocjacje klimatyczne nie toczą się wyłącznie podczas COP. Co roku w maju bądź czerwcu odbywają się spotkania Ciał Pomocniczych Konwencji Klimatycznej (z powodu pandemii wyjątkowo odwołano je w 2020 roku, a w 2021 roku odbyły się w formie wirtualnej). Negocjatorzy i eksperci z całego świata zjeżdżają na dwa tygodnie do Bonn – siedziby Sekretariatu Konwencji - by przygotować projekty decyzji do przyjęcia przez COP pod koniec roku.
Negocjacje jakie odbywają się w Bonn mają charakter techniczny i pozbawione są komponentu politycznego, z jakim mamy do czynienia podczas COP. W związku z tym raczej nie należy oczekiwać politycznych i przełomowych deklaracji, z jakimi mamy do czynienia podczas szczytów klimatycznych, a raczej działań mniej medialnych, ale równie istotnych – mozolnej pracy nad tekstami projektów decyzji, które mogą być podstawą do kompromisu na COP.
Oprócz projektów decyzji, w Bonn odbywa się również szereg spotkań eksperckich i warsztatów, również przygotowujących grunt to dyskusji na COP – a czasami wynikających z przewidzianych wieloletnich programów prac. To również okazja do przeprowadzenia przeglądów złożonych do Sekretariatu Konwencji raportów z emisji – takich spotkań odbywa się kilka podczas każdej sesji negocjacyjnej.
Spotkania w Bonn nie są może tak medialne jak szczyty klimatyczne, z których tegoroczny – COP 27 – zaplanowany jest na listopad w Sharm-el-Sheikh, ale niewątpliwie stanowią smar pozwalający na mozolne obracanie się trybów negocjacji i osiąganie pewnego postępu, nawet jeśli w danym momencie jest on niewielki.
Konferencja klimatyczna w Bonn potrwa do 16 czerwca.
Autor Komentarza: Marcina Kowalczyka, WWF Polska, ekspert Koalicji Klimatycznej
Zdjęcie: UNFCCC