W dniach 10-11 grudnia br. odbędzie się szczyt Rady Europejskiej, na którym przywódcy UE powinni m.in. przyjąć nowy unijny cel redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. Obowiązek ten wynika z zapisów porozumienia paryskiego, zgodnie z którym wszystkie strony porozumienia powinny do końca roku przedłożyć Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu zaktualizowane krajowe wkłady na rzecz redukcji emisji. Wynika on również z powszechnej już wiedzy i świadomości, że brak natychmiastowych, rzeczywistych, a nie pozorowanych działań, stawia świat na krawędzi katastrofy klimatycznej.
– Prawo do bezpieczeństwa klimatycznego jest jednym z praw człowieka. Dlatego obowiązkiem władzy publicznej jest prowadzenie skutecznych działań, które je zapewnią. Niestety, polski rząd nie wywiązuje się z tego zadania. Dla krótkookresowego interesu politycznego jest gotowy zaryzykować zdrowie i bezpieczną przyszłość nas wszystkich. Dlatego Koalicja Klimatyczna apeluje do premiera Morawieckiego o zmianę dotychczasowego stanowiska. Oczekujemy, że na najbliższym szczycie UE Polska wesprze nowy unijny cel redukcji emisji gazów cieplarnianych – co najmniej 55% w 2030 roku – podkreśla prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.
Polska jest jedynym krajem członkowskim UE, który do tej pory nie przyjął celu neutralności klimatycznej Unii do 2050 roku.
– Rząd nie może dłużej być zakładnikiem krótkowzrocznych interesów grup nacisku, w tym lobby węglowego, bo cenę za to już dziś płaci całe społeczeństwo. Czas najwyższy na zmianę myślenia o transformacji energetycznej - nie jako o obciążeniu, ale jako o szansie na lepszą jakość życia. Sprawiedliwość wobec młodych ludzi i przyszłych pokoleń to nie fikcja, ale odpowiedzialność. Nie okradajmy ich z szansy na bezpieczne życia – zaznacza dr Andrzej Kassenberg z Instytutu na rzecz Ekorozwoju, ekspert Koalicji Klimatycznej.
– Przyjęcie celu 55% redukcji emisji na rok 2030 to może być pierwszy krok w modernizacji polskiej gospodarki. Daje nam to szansę na poprawę jakości życia i modernizację całej gospodarki. Nie można stale trwać w rozkroku między anachronicznymi technologiami takimi jak węgiel, a modernizacją. Polski rząd musi zacząć wspierać unijną politykę klimatyczną oraz przedstawić plan odejścia od węgla do roku 2030 i rezygnację z pozostałych paliw kopalnych w kolejnej dekadzie - wyjaśnia Anna Ogniewska z Greenpeace Polska, ekspertka Koalicji Klimatycznej.
Plan Odbudowy dla Europy - ze środków pochodzących z nowego, długoterminowego budżetu unijnego oraz z instrumentu finansowego Next Generation EU w połączeniu z innymi dostępnymi źródłami finansowania - pozwala na przeprowadzenie niezbędnych inwestycji, zmian strukturalnych koniecznych do osiągnięcia celów Europejskiego Zielonego Ładu oraz redukcji emisji o co najmniej 55% do 2030 r. Wykorzystajmy to na budowę społeczeństwa i gospodarki odpornych na kryzysy - również klimatyczny.
W najbliższą sobotę, 12 grudnia br. będziemy obchodzić 5. rocznicę podpisania porozumienia paryskiego. Podkreślenia wymaga fakt, iż zgodnie z nim nowy cel UE na rok 2030 powinien być znacznie wyższy i wynosić 65% redukcji emisji gazów cieplarnianych w stosunku do 1990 roku.