Od piątku 29 listopada (dzień strajków klimatycznych) do poniedziałku 2 grudnia (dzień rozpoczęcia Szczytu Klimatycznego w Madrycie) Pałac Kultury i Nauki w Warszawie w godzinach wieczornych będzie oświetlony na zielono. Tym samym zmieni swoje standardowe, białe oświetlenie i będzie przypominać o konieczności ambitnych działań na rzecz ochrony klimatu:
– Kryzys klimatyczny dotyczy także Polski. Coraz częstsze fale upałów, susze, braki wody, czy inne ekstremalne zjawiska pogodowe powodują nie tylko coraz większe straty gospodarcze, ale również zagrażają zdrowiu i życiu wszystkich Polek i Polaków, a w szczególności dzieci i osób starszych. Podświetlony na zielono PKiN przez najbliższe dni będzie przypominał wszystkim mieszkańcom Warszawy oraz turystom, że kryzys klimatyczny dotyczy nas wszystkich. Naukowcy nie mają wątpliwości, że potrzebujemy zdecydowanych działań – przede wszystkim odejścia od węgla oraz innych paliw kopalnych i ograniczenia emisji gazów cieplarnianych tak, by najpóźniej do 2050 roku osiągnąć neutralność klimatyczną. Ten cel, w trosce o zdrowie i życie Polaków musi też poprzeć polski rząd na zbliżającej się Radzie Europejskiej (12-13 grudnia). Zagrożenia dla zdrowia i życia Polaków to najwyższa cena kryzysu klimatycznego i braku działań polityków – zaznacza Dominik Olędzki z Koalicji Klimatycznej.
PE ogłasza klimatyczny stan wyjątkowy
W czwartek, 28 listopada Parlament Europejski ogłosił klimatyczny stan wyjątkowy. Działania UE muszą być spójne z celem ograniczenia globalnego wzrostu temperatury poniżej 1,5 stopnia C:
-Rezolucja Parlamentu Europejskiego ma ogromne znacznie. Oto reprezentanci pól miliarda mieszkańców Europy, reprezentujący różne partie polityczne, różne poglądy i stanowiska przyjmują wspólną deklaracje o potrzebie zapobieżenia katastrofie klimatycznej. Już nikt nie będzie mógł mówić, że europejska polityka klimatyczna to wymysł biurokratów z Komisji Europejskiej. To także sygnał zapowiadanego przez przewodnicząca KE nowego podejścia Unii Europejskiej do ochrony klimatu i środowiska. To deklaracja, że UE nie porzuci tych działań, a wręcz przeciwnie będzie je intensyfikować. To też jasny sygnał dla Polski. Jeśli nie zmienimy dotychczasowej polityki, nie zaczniemy aktywnie redukować emisji gazów cieplarnianych i działać na rzecz neutralności klimatycznej to pozostaniemy osamotnieni, a naszych towarów, ze względu na ich wielki ślad węglowy, nikt w Europie i na świecie nie będzie chciał kupować. Jeśli chcemy dalej się rozwijać, to musimy zacząć działać na rzecz ochrony klimatu – komentuje prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.
COP25 przeniesiony z Chile do Hiszpanii
– Nie jest to łatwy czas dla Sekretariatu UNFCCC, agendy ONZ odpowiedzialnej za międzynarodowe negocjacje klimatyczne. Zmiana miejsca szczytu na miesiąc przed jego rozpoczęciem nie zdarzyła się jeszcze nigdy w całej historii tych rozmów – komentuje Urszula Stefanowicz, eksperta Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego i Koalicji Klimatycznej.- Ostatnie raporty specjalne IPCC stawiają sprawę jasno – nasze lądy, oceany i cała ludzkość są poważnie zagrożone przez skutki naszych własnych działań. Nie mamy już czasu na przerzucanie się argumentami. Państwa będące stronami negocjacji muszą już przygotowywać się na przedstawienie w przyszłym roku znacząco wyższych celów w zakresie ograniczania emisji. Na razie wolę ich zwiększenia ogłosiło 68 krajów, w większości średniej wielkości. W 2020 roku cały świat będzie oczekiwał od największych emitentów pójścia za tym przykładem. Na COP25 oczekuje się spotkań ministrów energii, finansów i środowiska, podczas których zademonstrują oni wolę koordynacji polityk resortowych w taki sposób, by przyśpieszyć transformację w kierunku zeroemisyjnej gospodarki – dodaje Stefanowicz.
Szczyt Klimatyczny COP25 w Madrycie rozpocznie się w najbliższy poniedziałek, 2 grudnia i potrwa do 13 grudnia 2019 roku.
