Dzisiaj świat jest mniejszy niż nam się wydaje. Biorąc pod uwagę to jak na siebie nawzajem wpływamy, można śmiało powiedzieć, że mieszkaniec Demokratycznej Republiki Konga, Zambii, Nigerii, czy wysp Tuvalu jest naszym sąsiadem niemal w takim samym stopniu jak "Kowalscy" z mieszkania obok.
Odległości nie są dziś przeszkodą. Rzeczy, ludzie i miejsca odległe o tysiące kilometrów są dostępne, jak nigdy przedtem. Obserwujemy wzajemne przenikanie się kultur i narodowości. Wydaje się, że świat się ujednolica. Mieszkańcy jego różnych zakątków coraz częściej jedzą to samo, oglądają te same filmy, wchodzą na te same strony internetowe, jeżdżą w te same miejsca na wakacje, słuchają tych samych wiadomości w mediach.
Świat się ujednolica, ale czy wszyscy tak samo doświadczają globalizacji? Jak działają zależności globalne?
Decyzje i działania podejmowane w jednej części świata mają znaczenie dla pozostałych mieszkańców globu.
Bez względu na to jak daleko od siebie mieszkamy każdego dnia wpływamy na siebie nawzajem. Jeżeli do tej pory nie zdawałaś/łeś sobie z tego sprawy, specjalnie przygotowana mapa myśli pomoże Ci zrozumieć na czym polega i jak działa sieć globalnych zależności.
Po mapie można się poruszać na różne sposoby. Można od razu przestudiować całość, samodzielnie zmieniając slajdy (przy użyciu prawej i lewej strzałki na klawiaturze, lub klikając lewym klawiszem myszki), można też wybrać pokaz slajdów, dzięki czemu mapa będzie się zmieniać automatycznie (symbol zegarka w prawym dolnym rogu mapy). Dla osób, które szukają konkretnych informacji, ściśle związanych z wybraną tematyką, polecamy skorzystanie ze specjalnie opracowanego, tematycznego menu:
Lista działów wyświetli się automatycznie (jako drugi slajd). Aby wybrać temat wystarczy na niego kliknąć, dzięki temu będzie możliwe przeglądanie mapy myśli nie od początku, a od momentu związanego z danym działem.
Zapraszamy do przeglądania mapy myśli pod adresem http://globalnepoludnie.pl/mapa
Zachęcamy do polecania jej znajomym.
Mapę można również z tej samej strony pobrać na komputer, przeglądać bez dostępu do internetu i np. przedstawić uczniom w trakcie lekcji, studentom lub znajomym.