Największa Konferencja Klimatyczna ONZ znowu w Polsce

Podczas odbywającej się właśnie 18. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP18) w Doha w Katarze, postanowiono, że następny Szczyt Klimatyczny (COP19) odbędzie się w Polsce. Za rok do Warszawy może przybyć nawet 30 tysięcy gości, w tym delegacje niemal wszystkich państwa świata.

Podczas odbywającej się właśnie 18. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP18) w Doha w Katarze, postanowiono, że następny Szczyt Klimatyczny (COP19) odbędzie się w Polsce. Za rok do Warszawy może przybyć nawet 30 tysięcy gości, w tym delegacje niemal wszystkich państwa świata.

Kandydatura naszego kraju została przyjęta, mimo że Polska już raz organizowała Konferencję Klimatyczną w 2008 roku w Poznaniu. Wtedy uczestnicy zachwalali bardzo dobrą organizację wydarzenia. Tym razem Konferencja ma odbywać się w Warszawie, najpewniej na Stadionie Narodowym. Zdaniem Koalicji Klimatycznej, największej polskiej sieci skupiającej organizacje zajmujące się problemem zmian klimatu, dobra organizacja obrad to jednak za mało, aby pozytywnie zapisać się w walce o ochronę klimatu.

Koalicja zwraca uwagę, że gotowość organizacji przez Polskę Konferencji Stron UNFCCC powinna wiązać się z rezygnacją z dotychczasowej retoryki anty-klimatycznej oraz zmianą stanowiska dotyczącego redukcji emisji CO2. Rola gospodarza Konferencji Stron oznacza bowiem większą odpowiedzialność za sukces międzynarodowych negocjacji i konieczność pełnienia wzorcowej roli w prowadzonych działaniach na rzecz ochrony klimatu. Dlatego też Koalicja Klimatyczna oczekuje, że Rząd RP nie tylko publicznie potwierdzi gotowość do realizacji celu przyjętej w 2003 roku krajowej polityki klimatycznej, tj. 40% redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2020 roku (w stosunku do roku bazowego). Koalicja uważa także, że rząd polski nie może dłużej blokować pro-klimatycznej polityki Unii Europejskiej. Jako gospodarz przyszłej Konferencji Stron, Polska musi dołożyć wszelkich starań, aby przyczynić się do powstania wiążącego, globalnego porozumienia w 2015 roku. W tym celu delegacja rządowa musi zaprezentować podczas trwającej właśnie konferencji bardziej elastyczne stanowisko w sprawie nadwyżki uprawnień do emisji (AAUs).

– W Doha już pierwszego dnia usłyszałam sporo komentarzy na temat twardego stanowiska Polski, postrzeganego jako zagrożenie dla rozmów nad drugim okresem rozliczeniowym Protokołu z Kioto. To, w połączeniu z informacjami o naszym ciągłym wetowaniu decyzji unijnych, przyczynia się do budowania złej opinii o Polsce na forum międzynarodowym – mówi Urszula Stefanowicz, Koordynator Koalicji Klimatycznej, która obserwuje proces negocjacyjny w Katarze.

Tagi:

Przeczytaj również:

Tradycyjne postrzeganie bezpieczeństwa narodowego nie jest już wystarczające. Dlaczego? Bo zmiana klimatu nie jest już odległą wizją, ale realnym zagrożeniem, które wpływa na każdy aspekt...
Czy realizacja polityk klimatycznych może się przyczynić do poprawy jakości życia, ograniczenia ubóstwa i wzrostu dobrobytu w społeczeństwie? Jak to zrobić? W jaki sposób o...
Czy polityka klimatyczno-energetyczna może być przyjazna dla ludzi? W jaki sposób maksymalnie wykorzystać społeczne i ekonomiczne korzyści, które może nieść ze sobą jej realizacja? Czego...
Miniony rok dostarczał zatrważających dla klimatu i przyrody zdarzeń oraz danych. Jednak, choć trudniej to zauważyć, pozytywne zmiany w tym obszarze też mają miejsce. Niech...
Dr Paulina Sobiesiak-Penszko opowiada o bezpieczeństwie żywnościowym, którego nie utrzymamy bez troski o zdrowie, klimat, przyrodę i dobre warunki pracy rolników. W “Podcaście o klimacie”...
W jaki sposób priorytet prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego UE z poszanowaniem zasad sprawiedliwej transformacji przekłada się na plany działań rządu...
1 2 3 54