COP26 – zmiana terminu na 2021 rok

W środę, 1 kwietnia na wirtualnym posiedzeniu biur COP (Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej), CMA (konferencji stron służącej jako spotkanie stron Porozumienia paryskiego) i CMP (konferencji stron służącej jako spotkanie stron Protokołu z Kioto) zapadła decyzja, że sesje ciał wspierających COP, SBSTA 52 i SBI 52, które miały odbyć się w czerwcu, zostały wstępnie przeniesione na październik 2020 i jest możliwe, że mogą być ponownie odłożone. COP26, planowany na listopad 2020, ma odbyć się w przyszłym roku. Nowa data nie jest jeszcze wyznaczona – komentarz Urszuli Stefanowicz

W świetle kryzysu, w jakim się znaleźliśmy, bezpośrednio zagrażającego zdrowiu i życiu obywateli wszystkich państw świata, pozbawiającego pracy i poczucia bezpieczeństwa, jest to decyzja w pełni zrozumiała. Priorytetem teraz musi być walka z COVID-19. Odwołanie spotkań nie może jednak oznaczać porzucenia działań na rzecz ochrony klimatu. Niestety, nowy kryzys nie przerwał ani nie zakończył w żaden sposób drugiego, który także jest groźny. Tak jak wirus, zmiana klimatu nie zważa na granice i jak on już teraz zagraża naszemu zdrowiu i życiu. Żaden rząd nie został nagle zwolniony z odpowiedzialności za ograniczanie naszego negatywnego wpływu na klimat – komentuje Urszula Stefanowicz z Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego, ekspertka Koalicji Klimatycznej.

Ze spadku emisji towarzyszącego katastrofie nikt się nie cieszy, bo wiąże się on z ludzkimi tragediami i jest przy tym nietrwały, bo nie opiera się na głęboko przemyślanych i dobrze zaplanowanych strukturalnych zmianach, wprowadzanych w sprawiedliwy społecznie sposób – podkreśla Stefanowicz.

Wielka Brytania jako gospodarz kolejnego szczytu, musi nadal pracować z innymi państwami nad wzmocnieniem celów klimatycznych, a także nad tym, by pakiety rozwiązań mających na celu ożywienie gospodarki po kryzysie, służyły jednocześnie przekierowaniu jej na czystsze tory i obniżaniu emisji. Powinny być przy tym skupione na wsparciu zwykłych ludzi, pracowników, drobnych usług, lokalnych gospodarek, a nie służyć do ułatwiania najbardziej zanieczyszczającym świat korporacjom dalszego niszczenia środowiska.

Tak ze względu na pandemię, jak i na kryzys klimatyczny rządy muszą przypomnieć sobie jak ważna i cenna jest międzynarodowa współpraca, wspólne stawianie czoła wyzwaniom, które wykraczają poza możliwości jednego kraju czy regionu. Naprawdę to potrafimy, jeśli tylko dochodzi do głosu zdrowy rozsądek i pojawia się wola polityczna działania ponad wszelkimi podziałami, dla dobra nas wszystkich. Tylko wspólnie będziemy w stanie przeprowadzić sprawiedliwą transformację i zbudować społeczeństwo zrównoważone, bezpieczne i bardziej odporne na przyszłe wstrząsy – podsumowuje ekspertka Koalicji Klimatycznej.

 

Tagi:

Przeczytaj również:

Podczas gdy Europa wydaje miliardy na zbrojenie i wzmocnienie swojego bezpieczeństwa militarnego, eksperci z krajów Grupy Wyszehradzkiej wzywają decydentów, aby nie przeoczyli negatywnych skutków zmian...
Tradycyjne postrzeganie bezpieczeństwa narodowego nie jest już wystarczające. Dlaczego? Bo zmiana klimatu nie jest już odległą wizją, ale realnym zagrożeniem, które wpływa na każdy aspekt...
Czy realizacja polityk klimatycznych może się przyczynić do poprawy jakości życia, ograniczenia ubóstwa i wzrostu dobrobytu w społeczeństwie? Jak to zrobić? W jaki sposób o...
Czy polityka klimatyczno-energetyczna może być przyjazna dla ludzi? W jaki sposób maksymalnie wykorzystać społeczne i ekonomiczne korzyści, które może nieść ze sobą jej realizacja? Czego...
Miniony rok dostarczał zatrważających dla klimatu i przyrody zdarzeń oraz danych. Jednak, choć trudniej to zauważyć, pozytywne zmiany w tym obszarze też mają miejsce. Niech...
Dr Paulina Sobiesiak-Penszko opowiada o bezpieczeństwie żywnościowym, którego nie utrzymamy bez troski o zdrowie, klimat, przyrodę i dobre warunki pracy rolników. W “Podcaście o klimacie”...
1 2 3 54