Na tyle dr hab. inż. Mariusz Kudełko, profesor Akademii Górniczo – Hutniczej, szacuje koszty zewnętrzne spalania węgla brunatnego z planowanych odkrywek na złożach Gubin i Legnica[1]. Koszty, o których mowa, wiążą się z utratą zdrowia ludzi, stratami w uprawach, zniszczeniami budynków i stratami bioróżnorodności. Ekolodzy z Greenpeace zwracają uwagę, że tak ogromne koszty stanowią przesłankę, by zrezygnować z planów budowy kopalni odkrywkowych na rzecz rozwoju sektora energetyki odnawialnej i namawiają rząd do aktualizacji dokumentu strategicznego „Polityka Energetyczna Polski do 2030r.”, tak by uwzględniał on koszty zewnętrzne produkcji energii.
Ekspertyza prof. Kudełko to wyjątkowe polskie opracowanie naukowe, które w sposób kompleksowy analizuje koszty zewnętrzne produkcji energii z węgla brunatnego. Metodyka ich wyliczenia oparta jest o model makroekonomiczny, pozwalający w obiektywny sposób oszacować koszty powodowane przez emisję zanieczyszczeń gazowych sektora energii w takich kategoriach jak: utrata życia lub zdrowia, zniszczenie materiałów, straty w uprawach rolnych oraz bioróżnorodności a także zmiana charakteru użytkowania ziemi.
„Niedostrzeganie realnych kosztów energetyki węglowej jest w Polsce problemem”, zwraca uwagę dr Maciej Bukowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych: „W Polsce świadomość tych kosztów jest niestety niska. Sprawia to, że podejmując decyzje o kształcie polskiej polityki energetycznej nasi decydenci działają w warunkach niepełnej informacji. A wtedy łatwo o błędy. Sporządzenie takiego szacunku jest szczególnie ważne, bowiem koszt zewnętrzny wytwarzania energii elektrycznej to realny koszt transakcji zawieranej między producentem prądu a jego odbiorcami, który jednocześnie nie jest przez nich ponoszony. Koszt ten ponosi jednak całe społeczeństwo w postaci gorszego stanu zdrowia ludności, intensywniejszej korozji, strat w rolnictwie czy wreszcie gorszego stanu środowiska naturalnego”.
Budowa nowych kopalni odkrywkowych wiąże się z ogromnym zniszczeniem pól uprawnych, gospodarstw, terenów leśnych. Jeśli rząd dopuści do ich budowy, nawet 30 tys. osób może zostać wywłaszczonych. Co więcej, ekspertyza kosztów zewnętrznych udowadnia, że produkcja energii z węgla brunatnego mocno obciąża zdrowie i portfele nas wszystkich. 10 mld złotych rocznie to jedna szósta budżetu NFZ. Koszty zanieczyszczeń ponoszą wszyscy podatnicy, choć zysk czerpią wyłącznie koncerny energetyczne – mówi Iwo Łoś, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia.
Ponadto w raporcie policzone i zanalizowane są całkowite koszty zewnętrzne generowane obecnie przez polski sektor energetyczny (elektrownie i elektrociepłownie zawodowe). Wynoszą one aż 30 mld złotych rocznie, czyli ok 2% PKB.
Greenpeace apeluje do ministra gospodarki Waldemara Pawlaka o aktualizację „Polityki Energetycznej Polski do 2030 r.” i odstąpienie od planów budowy kopalni odkrywkowych, które jedynie zwiększają uzależnienie naszej gospodarki od paliw kopalnych. Ekolodzy chcą, by w zamian za wykreślenie odkrywek z dokumentu, znalazło się w nim więcej rozwiązań opartych na wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii i podnoszeniu efektywności energetycznej.
[1] Ekspertyza dr hab. inż. Mariusza Kudełko, prof. nadzw. AGH, „Koszty zewnętrzne produkcji energii elektrycznej z projektowanych elektrowni dla kompleksów złożowych węgla brunatnego Legnica i Gubin oraz sektora energetycznego w Polsce”, Kraków, październik 2012, dostępna jest w formie PDF pod adresem:
http://greenpeace.org/poland/PageFiles/461286/koszty_wegla_ekspertyza.pdf