Trujące diesle zalewają Polskę

W 2017 roku do Polski trafiło ponad 350 000 silnie zanieczyszczających powietrze diesli. Większość z nich ma co najmniej 7 lat i nie posiada filtra DPF, przez co emitują nawet dwunastokrotnie więcej trujących tlenków azotu i rakotwórczych cząstek drobnego pyłu niż samochody spełniające normę EURO 6.
Według najnowszej analizy Transport & Environment w poprzednim roku do Polski sprowadzono aż 859 000 używanych samochodów, z czego około 40% stanowiły auta z silnikami diesla. Zaledwie 13 000 z nich spełnia normę EURO 6, czyli posiada filtr DPF i emituje mniej zanieczyszczeń. Niemal 75% importowanych diesli to pojazdy wyprodukowane przed 2011 rokiem, tj. przed wejściem w życie normy emisji Euro 5, zobowiązującej wszystkie pojazdy do instalacji filtra cząstek stałych (DPF). Oznacza to, że przeważająca większość sprowadzonych pojazdów nie jest wyposażona w filtr DPF.
Importowane do Polski w zeszłym roku samochody z silnikiem diesla emitują średnio 12,5-krotnie więcej trujących tlenków azotu (NOx) niż wynosi aktualna europejska norma Euro 6 – około 1.000 mg/km zamiast 80mg/km (poziom wymagany dla aut będących obecnie w sprzedaży).

“Dane są porażające! Pojazdy sprowadzone do Polski w ubiegłym roku będą emitować rocznie około 6 kilogramów trujących tlenków azotu, które zwiększają ryzyko zachorowania między innymi na nowotwory. Miasta Europy Zachodniej bronią się przed dieslami i my też musimy, bo przy wzroście importu nasze zdrowie ucierpi jeszcze bardziej niż dotąd” – podkreśla Urszula Stefanowicz z Koalicji Klimatycznej.

Jak podają eksperci Transport & Environment średnie emisje tlenku azotu z importowanych do Polski używanych diesli będą się utrzymywać na niebezpiecznie wysokim poziomie przez kolejne 10-15 lat i nie spadną do dopuszczalnego limitu 120mg/km w rzeczywistych warunkach drogowych aż do połowy lat 2030.

“Nawet krótkotrwała ekspozycja na tlenki azotu może powodować m.in. senność, bóle głowy, podrażnienie błon śluzowych gardła i nosa, bóle klatki piersiowej, zaburzenia oddychania, spadek ciśnienia tlenu we krwi czy większą zapadalność na zapalenie oskrzeli. Przy długotrwałym oddychaniu powietrzem z podwyższonymi stężeniami tlenków azotu znacząco wzrasta ryzyko nowotworu płuca, przewlekłego zapalenia płuc czy chorób alergicznych” – podkreśla Weronika Michalak z HEAL Polska.

Istnieje zatem wyraźna potrzeba podjęcia działań ograniczających import używanych diesli do Polski. Niektóre miasta starają się znaleźć odpowiednie rozwiązania w tym zakresie na poziomie lokalnym.

“Zanieczyszczenie powietrza stanowi w Katowicach poważny problem, a samochody są jego częścią. Dlatego przeprowadziliśmy na Osiedlu Tysiąclecia badania natężenia ruchu i rozpoczynamy debatę na temat stworzenia strefy czystego transportu w tym rejonie. Ograniczenie ruchu samochodowego to wyzwanie, któremu musimy stawić czoła, choć rozumiemy, że budzi mieszane uczucia. Ważną częścią rozwiązania jest zapewnienie mieszkańcom wygodnej i taniej alternatywy w postaci sprawnej komunikacji publicznej, rozbudowy infrastruktury rowerowej i systemu roweru miejskiego. Dzięki temu zaczną rzadziej korzystać z samochodu i nie będą musieli stać w korkach” – wyjaśnił Patryk Białas ze Stowarzyszenia BoMiasto.

W dniu dzisiejszym Stowarzyszenie BoMiasto organizuje debatę pt. „Czy chcemy czystego transportu na Tauzenie”. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 18.00 w kawiarni Cyrulik Śląski, mieszczącej się przy ul. Bolesława Chrobrego 29 w Katowicach.
Większość importowanych do Polski aut pochodzi z Niemiec (70%), a pozostała część przede wszystkim z Belgii (14%), Holandii i Włoch (po 5%).

Analiza Transport & Environment w języku polskim jest dostępna TUTAJ.

Organizacja z Brukseli przygotowała też analizę prawną dotyczącą opcji ograniczenia napływu używanych pojazdów z silnikami diesla dla krajów Europy Wschodniej – jest ona dostępna w języku angielskim TUTAJ.

Tagi:

Przeczytaj również:

Po nowym rozdaniu mandatów w europarlamencie zagrożone jest flagowe działanie mające przyspieszyć transformację energetyczną europejskiej gospodarki, wzmocnić jej konkurencyjność oraz tworzyć nowe miejsca pracy w...
Ponad połowa nowych pojazdów jest zbyt szeroka na wiele miejsc parkingowych w europejskich miastach. Jest szansa, że stolica Francji przetestuje rozwiązanie dla tego problemu. Mieszkańcy...
To już ostatni dzwonek. Proces planowania wydatkowania środków Unii Europejskiej na lata 2021-2027 wkracza w decydującą fazę. Fundusze krajowe są już w konsultacjach Komisji Europejskiej....
Samorządy alarmują - wykonanie obowiązków nałożonych na nie ustawą o elektromobilności w narzuconych terminach nie jest możliwe. Ich zdaniem regulacje nie przystają do rzeczywistości. Potrzebne...
Cel na 2025 rok pozwoli właścicielom samochodów ciężarowych zaoszczędzić około 5000 euro rocznie na rachunkach za paliwo, wzmocni konkurencyjność producentów tego rodzaju aut i obniży...
Po europejskich drogach jeździ ponad 40 milionów silnie zanieczyszczających diesli. Krajowe organy udzielające homologacji nie są zainteresowane zobowiązaniem producentów samochodów do modernizacji aut. W rezultacie...
1 2 3